26-letnia, chora na mukowiscydozę Eva Markvoort, bohaterka filmu „65 RedRoses” czeka na kolejny przeszczep płuc. W szpitalu dziewczynę odwiedził reporter TVN24. Rozmawiał z jej rodzicami, bo ona sama jest w zbyt złym stanie. Opowiedzieli o jej przygodzie z blogowaniem. – Internet stał się jej sceną, na której gra swoje dwie role: wspieranie chorych na mukowiscydozę i drugą: promowanie przeszczepów – powiedziała mama Evy. Nieoczekiwanie wspomniała też o Polsce.
Historię 26-letniej Evy cały świat poznał dzięki dokumentowi „65 RedRoses” emitowanemu też w TVN24 w cyklu „Dokumenty Ewy Ewart”.
Stała się sławna za oceanem – w Polsce
Blog zyskał jeszcze większą popularność, gdy film ukazał się w polskiej telewizji. – Nazajutrz bach! Przyszły te wszystkie polskie wpisy na blogu, więc wiedzieliśmy, że coś niezwykłego stało się w Polsce – opowiadają.
Nawet to, że wpisy były po polsku, nie stanowiło problemu. – Mamy przyjaciół, którzy mówią trochę po polsku i czasami nam pomagają. W tych wpisach jest tyle ciepła, tyle ludzkich wrażeń, i to nie skoncentrowanych na tym dramacie, ale właśnie na tym, na czym Evie zależy – na pomocy ludziom, którzy walczą z tą chorobą – podkreślają.
Źródło: tvn24.pl
Rodzice Evy: Coś niezwykłego stało się w Polsce
Więcej komentarzy na stronie Eva Markvoort żegna się za pośrednictwem bloga